Komunikat zjechanych klocków się pojawił, więc trzeba było się zabrać za wymianę. Poszło w miarę bezboleśnie, po kilku wymianach mogę powiedzieć, że obcykałem proces zdejmowania starych tylnych tarcz i regulacji ręcznego. No i dokręcania śrub tylnych tłoczków, do których dostęp jest nijaki. Oczywiście nie obyło się bez kupy śmiechu przy zamawianiu części. Otóż VW wpadł na genialnie prosty pomysł usprawidliwienia ponad 60% wzrostu ceny na tylne tarcze: wystarczy zwycznajnie zmienić końcówkę numeru części z C na G. Tarcza taka sama, popracuje pewnie tyle samo (no bo nikt mi nie wmówi, że dłużej :-), ale można łupić. Tarcze w wersji C są jeszcze na ich stronie, ale zamówić już ich nie można. | I got the massage on a dash to replace the brake pads, so it was time to take a look at them. The whole process was fairly painless, after few brake jobs I finally figured out the process of removing rear rotors and adjusting parking brake. And obviously torqueing rear caliper bolts which are painful to access. When I was ordering the parts I noted VW figured out a very simple way to justify over 60% price increase for rear rotors: let's change the part number ending from C to G. The rotor is the same, it will probably last the same time (I don't believe they will last longer :-), but they can charge more. The C version is theoretically still available on their website, but you cannot order it any more. |
A przy okazji, że koła były zdjęte zrobiłem zamianę na zimówki. | Last think I switch the tires to winter ones. |
2008 VW Touareg V10 TDI (7L), 1985 VW Jetta TD (19), 2014 Audi Q7 TDI (4L), 2010 VW Touareg V6 TDI (7L6 2)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz