niedziela, października 24, 2004

Swiatla - odkrycie :-)

Dokonalem dzisiaj niesamowitego odkrycia - wiem juz czemu swiatla raz swieca, a raz nie. W instrukcji bylo napisane, ze samochod jest wyposazony w "uprzejmosc jasnie oswieconego :-)" czyli courtesy lights. Inaczej mowiac dzienne swiatla, ktore swieca caly czas jak sie jedzie. Natomist okazalo sie, ze to nie wlaczenie zaplonu powoduje zapalenie dziennych swiatel, tylko...
...spuszczenie hamulca recznego :-).
Super sprawa, zwlaszcza dla co niektorych analfabetow drogowych tutaj, ktorzy nawet w nocy bez swiatel jezdza.