środa, grudnia 06, 2006

Uszkodzone sprzęgło, kontynuacja / Broken clutch, sequel

Dostałem dzisiaj telefon, że sprzęgło jest naprawione. Zobaczymy co zepsuli. Nie żebym narzekał, ale nieopatrznie pozwoliłem im wymyć samochód. Jak pojadą na myjnie automatyczną to po zawodach.

Aktualizacja 2006-12-18: w samej rzeczy zepsuli kilka elementów. Urwali zaczep dywanika przed siedzeniem kierowcy (po kija to wogóle ruszali?) i pogięli rurki doprowadzające paliwo wzdłuż bloku silnika, tak że nie można ich z powrotem złapać w zatrzask. Co za nędza nie serwis.
---
I got the call today that the clutch was fixed. I wonder what was broke in a meantime. Not that I don't believe in their qualifications, but I carelessly agreed to have my car washed. If they take it to the automatic car wash, I am done.

Update 12/18/06: they indeed broke few things. The clip of the floor mat is broken in front of the driver's seat (why touching the floor mat?) and fuel lines next to the engine block are bent, so I cannot even put them back to the holding clip. What a disaster this service.